Dnia 25 listopada świetlicę socjoterapeutyczną prowadzoną przez Stowarzyszenie Serduszko Dla Dzieci odwiedził niecodzienny gość. W końcu, po kilku nieudanych podejściach, w lokalu przy Szwedzkiej 6 pojawiła się Prezydent Warszawy - Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Oficjalna część wizyty miała miejsce w pomieszczeniu Praskiej Światoteki, gdzie po powitaniu Pani Prezydent odbyła się krótka prezentacja audiowizualna, zakończona projekcją filmu przedstawiajacego pomieszczenia Świetlicy oraz Światoteki przed remontem. Była to doskonała okazja do zweryfikowania jaki wpływ na ogólną estetykę oraz funkcjonalność pomieszczeń użytkowych miały środki finansowe przeznaczone na remont lokalu, przyznane Stowarzyszeniu przez Urząd Miasta. W ramach symbolicznego aktu dziękczynnego, Pani Prezydent otrzymała od wychowanków świetlicy czekoladową syrenkę. Nie wiemy czy zostanie ona w najbliższym czasie skonsumowana przez Panią Hannę, na pewno wywołała spore pokłady radości, a być może również wilczego apetytu wśród wszystkich którzy mieli z nią choć przez chwilę doczynienia.

Po części uroczystej Pani Prezydent zwiedziła świetlicę, w czym pomogli jej pełniący rolę przewodników wychowankowie. W części grupy najmłodszej doszło do krótkiego gradobicia pytań, podczas którego musiała udzielić odpowiedzi na najbardziej szalone kwestie dociekane przez dzieci. Narawdę nic nie umknęło uwadze podopiecznych Serduszka - począwszy od kwestii związanych z dzieciństwem, na "doświadczeniu w branży" i sprawach wagi państwowej kończąc. Chociaż trzeba również przyznać, iż Pani Prezydent nie miała trudności z odpowiedzią na zadawane jej pytania. Z pewnością było to spowodowane perspektywą zjedzenia pysznego obiadu w postaci pizzy przygotowanej przez najbardziej kulinarnie uzdolnionych rezydentów Serduszka.

Na zakończenie Pani Hanna Gronkiewicz-Waltz udała się do studia Radia Praga, gdzie udzieliła wywiadu młodzieżowej redakcj. Z racji emisji w radiowym eterze pytania były nieco poważniejsze niż te zadawane chwilę wcześniej w luźniejszych okolicznościach - jednakże młodzi redaktorzy przeprowadzający wywiad wykazali się zawodowym profesjonalizmem, bez zbędnego stresu i niepotrzebnej paniki prowadząc rozowę na antenie. Jak im wyszło - możecie posłuchać powyżej.

Na zakończenie nie obyło się bez wspólnego zdjecia i drobnych upominków. Miejmy nadzieję iż tacy wyjątkowi goście będą wpadać z wizytą częściej!

Dodaj komentarz


Kod antyspamowy
Odśwież